Ostatnie pokazy lotnicze w Radomiu odbywały się bodajże 5 lat temu, dlatego każdy spotter czekał na tegoroczną edycję z wielkim „apetytem” oczywiście ja również nie mogłem się ich doczekać. Tym razem byłem dobrze przygotowany od strony technicznej tzn. zbudowałem na szybko platformę obserwacyjną i zamontowałem ją na dachu swojego auta przez co miałem nieograniczone pole widzenia wokół (mam już też w głowie projekt sporego apgrejdu, ale tym się pochwalę przy okazji kolejnych pokazów). Udało mi się także pożyczyć od kumpla (dzięki Zboro) odpowiednio długi obiektyw. Jedyne czego mi zabrakło to czasu, ponieważ w sobotę musiałem fotografować ślub i wesele, dlatego też pojechałem w okolice lotniska już w piątek, żeby móc fotografować treningi. Zostałem na nocleg do soboty i tuż po wschodzie musiałem już niestety wracać, dlatego czuję duży niedosyt jeśli chodzi o to co udało mi się uchwycić, dlatego też na przyszły pokaz planuję mieć wolny weekend i podejść do sprawy bardzo poważnie i wtedy mam nadzieję, że będę mógł się pochwalić lepszymi ujęciami a póki co zapraszam do obejrzenia mojej skromnej relacji z tego rocznej edycji Air Show.
