Pomijając kwestie samych zdjęć i tego czy Wam się podoba styl i prace danego fotografa czy też nie- bardzo ważnym czynnikiem jest…połączenie- tak- to kluczowe słowo. Gdybyście wyszli na zewnątrz i próbowali zrobić zdjęcie nieznajomemu, czulibyście się dziwnie niezręcznie. Trudno byłoby uzyskać obraz, który uchwyciłby prawdziwe uczucia lub jakikolwiek stopień intymności. To samo dotyczy mnie, potrafię uchwycić takie chwile, gdy czujecie się przy mnie swobodnie. Chcę uchwycić coś prawdziwego w moich obrazach, więc bardzo ważne jest, aby się poznać!

Wszystko zależy od podejścia oraz wkładu własnego- czy to finansowego czy to mentalnego- wielu fotografów zwraca uwagę na takie aspekty jak: tworzenie kopii zapasowych plików, ubezpieczenia, spędzanie czasu na poznawaniu swoich klientów, utrzymywanie sprzętu fotograficznego, sprzętu komputerowego. Poza wydatkami na sam sprzęt dochodzą jeszcze koszty utrzymania strony WWW, marketing, reklamy. Ważnym elementem jest również ciągłe kształcenie się fotografa czyli branie udziału w warsztatach fotograficznych. To daje Wam pewność, że usługa będzie wykonana solidnie i rzetelnie a Wy będziecie zadowoleni ze współpracy z takim fotografem na każdym etapie. Wiele osób nie zwraca również uwagi na jakość samej obsługi, kontakt z fotografem. Te wszystkie czynniki jak również wiele innych-mniejszych ma wpływ na cenę końcową usługi. Część fotografów świadomie rezygnuje z wyżej wymienionych czynności lub wykonuje je „po łebkach”, żeby zminimalizować koszty i zaoferować niższe ceny. Osobiście wierzę, że jeśli coś jest warte, powinno się to robić w najlepszy możliwy sposób. To wymaga czasu i poświęcenia. Tak naprawdę najbardziej czasochłonną częścią pracy fotografa ślubnego nie jest samo fotografowanie. Po spędzeniu 8-12 godzin z Wami w dniu ślubu, następnie kilku kolejnych podczas pleneru-praca dopiero się zaczyna. Dla zawodowego fotografa potrzeba 40-60 godzin pracy, aby wybrać najlepsze zdjęcia, edytować je, zaprojektować fotoksiążkę, wykonać pokaz slajdów i zakończyć wszystkie inne zadania potrzebne do dostarczenia Wam finalnych produktów.

Jakkolwiek uważam, że sprzęt nie jest najważniejszą sprawą w fotografii, lubię mieć pewność, że jest on wysokiej klasy i nigdy mnie nie zawiedzie. Doskonale rozumiem też Waszą ciekawość. Zatem podczas realizowania zleceń używam jednocześnie dwóch aparatów pełno klatkowych marki Canon oraz zestawu obiektywów głównie stało ogniskowych t.j. 35mm F1.4, 50mm F1.4, 85mm F1.4 a także jednego obiektywu szerokokątnego 15-30mm F2.8 oraz obiektywu długoogniskowego 70-200mm F2.8. Wszystkiego dopełniają 2 lampy reporterskie, wyzwalacze radiowe, statyw, softbox, żele kolorowe, pierścienie makro oraz inne drobnostki.

Moim zdaniem- najważniejsze jest uchwycenie obrazów, które pokazują część Waszej osobowości, a które zwykle widzicie tylko Wy przebywając ze sobą. Jeśli podobają Wam się moje zdjęcia, doceniacie je, widzicie w nich coś wyjątkowego – możecie mi zaufać, że znam się na fotografii- więc śmiało- bądźcie sobą, zrelaksujcie się i cieszcie się chwilą- ja zajmę się resztą.

Po pierwsze- bardzo nie lubię tego określenia, ponieważ nie oddaje ono w żaden sposób istoty pracy nad zdjęciami. Ja nazwałbym proces wywoływania zdjęć w cyfrowej ciemni (Photoshop, Lightroom, Capture One)- autorskim retuszem. Moim zdaniem jest to bardziej trafne określenie.
Po drugie moja odpowiedź postawiona w nagłówku podpunktu brzmi: TAK, TAK i jeszcze raz TAK… nie wyobrażam sobie sytuacji, która niestety nadal jeszcze ma miejsce w obecnych czasach czyli zgrywania zdjęć z aparatu, przegrywania ich na płytę i oddawania klientowi w ilości kilku tysięcy sztuk. Takie podejście jest nieprofesjonalne i świadczy o braku szacunku do klienta a także o marnych umiejętnościach fotografa.
W moim przypadku do pracy nad zdjęciami (poza wspomnianym oprogramowaniem) używam skalibrowanego oraz oprofilowanego monitora, który oddaje wiernie kolory- najprościej mówiąc- Wasze twarze będą naturalne- nie będą posiadały kolorowych dominant.

Jestem bardzo nieabsorbującą osobą i lubię obserwować z pewnej odległości, aby uniknąć ingerowania w Waszą przestrzeń, a także, żeby nie „zaburzyć chwili”, ale jednocześnie jestem bardzo blisko akcji. Rezultatem jest szczery styl, który dokumentuje wydarzenia w uczciwy i naturalny sposób. Pary, z którymi współpracowałem opisują mój styl jako bardzo romantyczny i emocjonalny a mnie samego jako osobę „niewidoczną” choć potrafiąca uchwycić każdy ważny moment.

To zależy- głównie od sezonu oraz obłożenia zleceniami. W umowie gwarantuję otrzymanie gotowych materiałów w ciągu maksymalnie 60 dni od daty ślubu, z reguły jednak staram się je oddawać w 30 dni.

Zabierzcie ze sobą dobry humor :)
A tak poważniej- im wygodniej się czujecie, tym bardziej naturalnie będą wyglądać Wasze zdjęcia. Podczas sesji możecie rozmawiać ze sobą, patrzeć na siebie lub śpiewać swoje ulubione piosenki do ucha. Jako Wasz fotograf staram się unikać pozowania, zamiast tego zachęcam do interakcji, aby pokazać Waszą więź i uczucia.
Porada dla pań młodych- na pewno będziesz chciała wyglądać świeżo przez cały dzień, więc zdecydowanie powinnaś skorzystać z usług makijażystki. Dobry fachowiec zapewni Ci właśnie takie uczucie, niezależnie od tego, czy chcesz mieć lekki, niezauważalny makijaż podkreślający Twoje naturalne walory czy też wolisz bardziej ostrzejszy make-up.

To zależy od opcji, jaką wybierzecie- z reguły w najwyższym pakiecie fotografuję Was od przygotowań- co daje nam maksymalnie 12 godzin spędzonych z Wami plus 2-3h w innym dniu podczas pleneru. Ważną sprawą jest również czas zakończenia fotografowania. Każdy z nas ma swoje rodziny, najbliższych, którzy czekają na nas w domu, dlatego mój standardowy czas pracy podczas wesela ogranicza się maksymalnie do godziny 00:30. Wierzcie mi, że do tej godziny mam bardzo dużo materiału, żeby zaspokoić Wasze oczekiwania oraz uczestniczyć we wszystkich najważniejszych momentach wesela. Warto zatem uzgodnić z orkiestrą godzinę tzw. oczepin natomiast z obsługą kuchni uroczyste krojenie tortu.
Jeśli jednak bardzo chcecie mnie zatrzymać na dłuższą chwilę oczywiście istnieje taka opcja za dopłatą.

Absolutnie! Uwielbiam podróżować i z przyjemnością skorzystam z okazji odwiedzenia nowych miejsc-więc śmiało możecie zabrać mnie tam gdzie Wam się podoba.

Obecnie jest to bardzo poważny problem. Fotografuję śluby od kilku lat i co kilka miesięcy otrzymuję e-maile od byłych klientów, którzy zmienili komputery, zgubili twardy dysk lub tez uległ on uszkodzeniu i nie mają swoich zdjęć ślubnych! Niestety- rzeczy przechowywane na nośnikach w postaci cyfrowej są z definicji nietrwałe. Ja oczywiście archiwizuję Wasze zdjęcia i przechowuję je na kilku dyskach twardych jednocześnie jako kopię zapasową, aby pomóc Wam jeśli zaistnieje jedna z powyższych sytuacji, lecz nie przechowuję ich w nieskończoność. Po kilku latach muszę czyścić dyski z racji szybko ubywającej przestrzeni.
Proponuję zatem- co zawsze powtarzam- aby od razu zaplanować wydrukowanie zdjęć! Czy to w postaci odbitek czy też w formie fotoalbumu. Posiadam w ofercie mnóstwo opcji dotyczących drukowania zdjęć więc każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie.