Święta zbliżają się wielkimi krokami, coraz bardziej czuć tę specyficzną atmosferę. Jak zwykle o wiele za wcześnie dały nam o tym znać sklepy, szczególnie te wielkopowierzchniowe, ale dziś nie o takiej atmosferze chciałbym powiedzieć. Miasteczko Kazimierz Dolny każdy chyba zna. Samo w sobie posiada swoisty klimat. W ten weekend po raz 8 zorganizowany tam został jarmark świąteczny. Na rynku stanęła wielka choinka a na straganach lokalni wytwórcy prezentowali swoje wyroby. Najbardziej oblegane były oczywiście stoiska z jedzeniem oraz wszelkimi napojami alkoholowymi typu piwo oraz nalewki. Królowała kuchnia polska, lecz gdzieniegdzie można było znaleźć również akcenty zagraniczne np. na jednym ze straganów serwowana była „charczo”- zupa gulaszowa rodem z Gruzji. Poza typowymi rozkoszami dla podniebienia można było znaleźć również coś dla duszy. Program jarmarku był bardzo bogaty- odbywały się koncerty, warsztaty malowania bombek świątecznych, seanse filmowe w kameralnym kinie ( osobiście wybrałem się na film z Penelope Cruz pt.: „Powtórnie narodzony”- swoją drogą polecam ten film). Dla mnie największą jednak atrakcją był pokaz teatru ognia przygotowany przez grupę Bohema odegrany w pięknej scenerii nowo wyremontowanego kazimierskiego zamku, dlatego już teraz zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji ze świątecznego Kazimierza.